Parkrun w listopadowy poranek
W taki ponury ciemny poranek jak ten z soboty 13 listopada parkrun jest świetnym pomysłem na rozpoczęcie dnia. Przed parkrunem jest jeszcze tak sobie, w trakcie robi się coraz lepiej, po – jest już nieźle, a potem nastrój rośnie dalej. Na pewno prawidłowość tę potwierdzi wiele z dzisiejszych uczestników. A była ich równo trzydzieści. (Do tej liczby nie ma się co przywiązywać, bo może się nieznacznie zmieniać.)
A oto lista uczestników:
Julia Szczygieł(1a), Oliwia Beling(1a), Wiktoria Baran(1a), Wiktoria Sak(1a), Jakub Wiśniewski(1b), Jakub Wysocki(1b), Natalia Kruza(1b), Patryk Janiszek(1b), Szymon Pietrzyk(1b), Wiktoria Langowska(1b), Adrian Matyszewski(1c), Jakub Czirson(1c), Jakub Stachulski(1c), Mikołaj Granica (1c), Alicja Brodnicka (1f), Łukasz Kaniewski(1f), Maksymilian Cappelli(1f), Tomasz Dytrych(1f), Natalia Pustkowska(2a), Jakub Łozowicki(2c), Szymon Kamaszewski (2c), Adrian Murawski(3bp), Mateusz Biniszkiewicz(3bp), Natalia Lubiszewska(3bp), Daniel Freitag(3cp), Dawid Rosengart(3cp), Jacek Kopitkowski(3cp), Konrad Mrozek (3cp), Natan Szczypior (3cp), Piotr Ołubek (3cp)
To naprawdę świetny wynik jak na sobotę z długiego weekendu, gdy nie ma czasu na piątkową mobilizację.
Uczniom towarzyszyła pani Agnieszka Marek, pani Milena Wojtan i pan Jacek Przybysz. Zabrakło pani Bożeny Żywieckiej, którą dopadło małe – miejmy nadzieje – przeziębienie. Cieszy bardzo, że młodzież z drużyna parkrunowej nawet bez „szefowej” potrafiła zadbać o takie sprawy jak zdjęcia.
Do zobaczenia za tydzień.